„Ghana – barwy dzieciństwa” – wystawa fotografii Wojciecha Zaremby w Muzeum im. B. Biegasa w Warszawie

Afryka – różnorodna, odmienna kulturowo, atrakcyjna przyrodniczo. Fascynuje, ale i niepokoi. Wojciech Zaremba fotograf, który od 10 lat mieszka w Ghanie w swoich impresjach zdjęciowych walczy z mitami dotyczącymi tego zakątka świata i jego mieszkańców. Wystawa „Ghana – barwy dzieciństwa” polemizuje ze stereotypem „głodnych i zaniedbanych” dzieci. Na fotosach, które można oglądać do 17 maja w Muzeum im. Bolesława Biegasa w Warszawie, zatrzymał w czasie ich twarze: radosne, czasem poważne, ale też otwarte i pełne dziecięcej ufności…

Foto: Wojciech Zaremba

Dlaczego „Ghana – barwy dzieciństwa?. – Ponieważ dla mieszkańców tego niezwykłego zakątku nad Zatoką Gwinejską dzieci są najważniejsze. Bardzo ważne są tu więzi społeczne i rodzinne. Dzieci są największym bogactwem – mówi Wojciech Zaremba, autor zdjęć. – Widok żyjących razem ludzi napawa mnie optymizmem. Biją z nich spokój, harmonia i siła. Nie mają wiele, ale mają siebie i potrafią z tego czerpać. Mają czas dla siebie. Nie odkładają życia na później – podkreśla fotograf.

Zatrzymana w kadrach codzienność Ghańczyków jest najlepszym dowodem na to, że życzliwość może być kluczem otwierającym drzwi do ich poznania. Odmienność kulturowa nie tylko ciekawi, ale zachęca także do zadawania pytań: czy nasze życie naprawdę jest lepsze?, czy nie mylimy się w rozumieniu tego, co to znaczy być szczęśliwym?. W swoich pracach Wojciech Zaremba przybliża nam świat mieszkańców Ghany, ich obyczaje i kulturę. I robi to w sposób, który doceniają inni.

Zawodowcy o pracach Zaremby

Te filmowe wręcz kadry budzą emocje – mówi fotograf Piotr Jaxa. – Wojciech Zaremba potrafi z życzliwością spojrzeć na mieszkańców Ghany. W jego zdjęciach widać autentyczną ciekawość. A przy okazji, od strony technicznej, to kawał dobrej roboty – podkreśla artysta znany m.in. z fotograficznych portretów filmowców z całego świata. Wtóruje mu Bartosz Maciejewski, który specjalizuje się w fotografii streetowej i portretach. – Fotografie Wojtka Zaremby to obrazy składające się na większą opowieść. Opowieść o życiu. Zaremba jest świadomym i czułym obserwatorem. Nie boi się wchodzić w bliskie relacje z bohaterami, a oni mu na tę bliskość pozwalają. Ale kiedy trzeba, potrafi przyglądać się z boku, jedynie podglądać ich codzienność. Te kadry, jakby z boku, z dystansu, budzą moje największe emocje – dzieli się swymi wrażeniami. 14 maja o godz. 18.00 w Muzeum B. Biegasa odbędzie się spotkanie Wojciecha Zaremby, które poprowadzi fotograf Tomasz Sikora. 

Foto: Wojciech Zaremba

Pragnienie szczęścia

10 lat życia pośród Ghańczyków, wspólna z nimi praca i dzielenie trosk i radości codziennego życia sprawiły, że Wojciech Zaremba został mianowany ghańskim księciem. – Moje ghańskie imię to Nana Adu Amoako The First – mówi fotograf.– Dzięki niemu mogę być bliżej rzeczywistości Ghańczyków. Pozwoliło mi to nie tylko lepiej poznać ich potrzeby, ale też utwierdzić się w przekonaniu, że to niebywale rodzinne społeczeństwo mające swoistą receptę na szczęście dla nich priorytetem jest wspólnota i bliskość – podkreśla. Według Zaremby kolejne pokolenia wychowują swe pociechy w miłości i radości, współdzieląc obowiązki. „Tam, gdzie nie ma dzieci, nie ma bogactw” – to maksyma głoszona przez jedno z plemion zamieszkujących  Ghanę. Dla Ghańczyków liczne potomstwo to nadzieja. Cały proces związany z ciążą, porodem, wychowywaniem dziecka, to święto, któremu towarzyszą liczne rytuały. Dziecko w Afryce to także źródło prestiżu. I choć pojmowanie luksusu, prestiżu czy komfortu jest tam zgoła odmienne on naszego, to uśmiech na twarzach fotografowanych przez Zarembę dzieci świadczy o tym, że codzienność daje im radość, że ich dzieciństwo jest szczęśliwe. – Bez względu na to skąd jesteśmy, gdzie żyjemy, ile mamy lat, jaki mamy kolor skóry i czym się zajmujemy, w głębi serca, każdy z nas ma pragnienie szczęścia – podkreśla Zaremba. – Co nam je daje, to kwestia drugorzędna. Dzięki temu, że od 10 lat dzielę życie między Ghanę i Polskę, mam możliwość docenić różnorodność. Obserwuję, jak żyją ludzie w Ghanie. Przemierzam setki kilometrów po tamtejszych wsiach, osadach, miastach. Poznaję ich kulturę, zwyczaje, rytm życia. Czy widzę tam szczęście? Widzę codzienne życie ludzi, którzy tak samo jak my, mają swoje radości, problemy, troski. Ale jedno z nich emanuje umiejętność cieszenia się swoim życiem, takim jakie jest. I mam nadzieję, że widać to na moich zdjęciach – podsumowuje Zaremba.

Wojciech Zaremba. Z wykształcenia prawnik, z pasji – fotograf. Od 10 lat mieszka i pracuje w Ghanie. Wykonywane przez niego fotoreportaże i etiudy zdjęciowe prezentują przede wszystkim ludzi mieszkających w tym przepięknym zakątku nad Zatoką Gwinejską. Swoje bogate zbiory zdjęciowe pogrupowane w różne kategorie tematyczne prezentuje na wystawach w całym kraju i albumach swoich prac.

Źródło/foto: materiały prasowe Wojciecha Zaremby